poniedziałek, 6 października 2014

Gold Coast :D

Zaczęła się u nas wiosna. Piękna wiosna 28 stopni ;P Taka wiosna naprawdę rozleniwia. Ostatnie dni były cudownie rozwleczone i spokojne. Przepełnione zabawami na powietrzu oraz ciepłymi promieniami słonecznymi. W ostatnich dwóch tygodniach przydarzyło nam się też kilka naszych świąt, w tym urodziny Piotrka i nasza piąta(!) rocznica ślubu. Wydaje mi się, że to jest wspaniała okazja, aby podzielić się z Wami już ostatnim postem z naszej wycieczki do Brisbane. De facto to był nasz pierwszy dzień pobytu tam i od razu wybraliśmy się na Gold Coast (wybrzeże). Najbardziej chcieliśmy skoczyć do miejscowości Miami, więc była pierwsza na naszej liście Złotego Wybrzeża, ale po niedługiej kąpieli w oceanie pojechaliśmy wzdłuż linii brzegowej dalej, aż dojechaliśmy do miejscowości Gold Coast. Przepiękne miejsce! Wysokie wieżowce tuż nad oceanem. Pięknie po prostu, to trzeba zobaczyć! Tam na pewno wrócimy na dłużej, być może nawet już przyszłej zimy :)