niedziela, 27 marca 2016

Wesołego Alleluja!!

Z okazji Świąt Wielkiej Nocy ślemy Wam życzenia spokojnych i rodzinnych dni spędzonych w miłej atmosferze. Jutro życzymy mokrego Dyngusa!

My, jak widzicie, chociaż do góry nogami, uparliśmy się, aby mieć prawdziwie polskie Święta. I chociaż wiem, że one nie są jedynie na temat jedzenia, nie wyobrażam sobie ich bez białej kiełbasy, ćwikły, czy żurku. W tym roku wszystko z czym Wielkanoc się kojarzy, wylądowało na naszym stole. Wykonane własnoręcznie!
 I przez nasz dom przewinęło się mnóstwo ludzi :) O takich Świętach zawsze marzyłam! Rodzinne przygotowania, święconka, dużo smacznego jedzenia i jeszcze więcej miłych ludzi. Wylegiwanie się na kanapie, bawiące się dzieci, spokojne, bezstresowe rozmowy, brak oceniania, narzekania i obgadywania. Dzieci mogą być dziećmi, a nie przesadnie aż stosować się do jakiejś tam etykiety (niekoniecznie tej właściwej) i dorośli mogą być dorosłymi, rodzicami, przyjaciółmi, kompanami. To smutne, że takie Święta udały nam się dopiero tutaj (i tak naprawdę nie sądzę, aby chodziło o to w jakim kraju jesteśmy, tylko... o wszystko inne). Ale... bardzo się cieszę, że w końcu się udały!! Bo to dla mnie znak, że zaczynam się tu prawdziwie zadomawiać :D Jupi!

Jak widzicie, jako czteroosobowa rodzina jesteśmy bardzo szczęśliwi. Może mamy mniej czasu dla samych siebie, jednak to jest bardzo pozytywne i wartościowe poświęcenie. Piotrek nam rośnie jak na drożdżach i pomaga bardzo bardzo dużo. Marysia rozwija się szalenie szybko i właśnie dziś miała swoje pierwsze siedzenie i jedzenie w krzesełku. Sądzę, że była bardzo zadowolona, że w końcu jest z nami przy stole.

Wesołego Alleluja!!!!








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz